Pomysły na słodki stół na wesele. Na sali weselnej nie może zabraknąć słodkiego stołu! Co może się na nim znaleźć? Praktycznie wszystko – ogranicza cię tylko twoja wyobraźnia (lub firmy cateringowej, na którą się zdecydujesz) oraz styl wesela, ponieważ makaroniki niekoniecznie będą pasować do wesela rustykalnego, a cukierki – do uroczystości w stylu glamour. Jak nakryć do stołu – miejsce widelca i noża przy talerzu. Ważna jest kolejność serwowania posiłków, bo to ona wymusza kolejność ułożenia sztućców. Najbliżej talerza znajdują się sztućce używane na końcu, czyli podczas ostatniej potrawy zaplanowanej w naszym menu. Widelce po lewej, a noże po prawej – ostrzem odwrócone Jak udekorować stół na przyjęcie? Jak udekorować stół na uroczystą okazję? Zawsze sprawdzą się świeże kwiaty w wazonach, kolorystycznie pasujące do całości. Gdy miejsca jest mniej, sprawdzą się wysokie kandelabry z kwiatami. Prostsze wazony można udekorować ozdobnymi wstążkami, tasiemkami czy koronkami. Co jest dobre do Stół na garden party w stylu retro powinien zostać wykonany z drewna – może być stylizowany na stary egzemplarz. Idealnym rozwiązaniem będzie model z drewna fornirowanego o blacie w kształcie koła lub prostokąta, o lekko zaokrąglonych rogach ( retro stół jest dostępny na Allegro w cenie od 500 do 1300 zł, w zależności od Efektownym sposobem podania sałatek jest wykorzystanie wydrążonych owoców cytrusowych. Połówki skórek z cytryny, czy pomarańczy można wykorzystać jak pucharki. Sałatka z jajek i tuńczyka z puszki. Autor: Shutterstock Soczysta sałatka z krewetkami podana w ananasie to przebój każdej imprezy. 12 potraw na Wigilię. Czy zgodnie z tradycją trzeba przygotowywać aż 12 potraw wigilijnych? To oczywiście liczba symboliczna, nawiązująca do 12 apostołów. Polska tradycyjna nakazuje, by vqzd2dr. Powroty z wakacji bywają bardzo trudne. Opuszczenie błogiego stanu odprężenia i ponowne zawitanie do szarej rzeczywistości można złagodzić, przypominając sobie smaki przywiezione w bagażu wakacyjnych wspomnień. Wśród nich rajski smak owoców morza. Kiedyś były dla nas bardzo egzotyczne. Jednak ich rosnąca popularność oraz chęć poznawania nowych smaków sprawiły, że owoców morza można spróbować, nie ruszając się z Polski. Poza rybami, owoce morza dzielą się na trzy podstawowe kategorie: skorupiaki, małże i głowonogi. W pierwszej znajdują się coraz częściej goszczące na stołach Polaków krewetki. Oprócz nich do tej grupy zaliczane są jeszcze homary, kraby i langusty. Druga grupa to małże, które to, co najpyszniejsze, skrywają pod pancerzem. Uważane są powszechnie za afrodyzjaki i to nie tylko dlatego, że po spróbowaniu ostryg albo małży św. Jakuba wielu traci dla nich głowę. Głowonogi natomiast są pozbawione jakiegokolwiek pancerza, a ich przedstawicielami są przede wszystkim ośmiornice i kalmary. Rozmrażamy powoli, przyrządzamy szybko Panuje powszechna opinia, że nie warto jeść mrożonych owoców morza. Niestety nasze położenie geograficzne zmusza nas do importowania wielu z tych produktów, a ze względu na odległość konieczne jest w pewnym etapie transportu chłodne potraktowanie frutti di mare. Jednak nie ma się co zniechęcać. Mrożenie nie powoduje utraty cennych składników odżywczych i walorów smakowych, o ile umiejętnie przyrządzimy dary morza. ,,Owoców morza, w tym ryb, nie można rozmrażać w mikrofalówce lub wkładając je do wrzątku. Tym produktom trzeba dać więcej czasu, by osiągnęły temperaturę pozwalającą na ich obróbkę. Można je z zamrażarki przełożyć na niższe półki lodówki albo pozostawić w letniej wodzie", radzi szef kuchni Knorr Piotr Murawski, polecając, by samemu spróbować przygotować danie z owocami morza w roli głównej. Są osoby, które do owoców morza nie mogą się przekonać choćby ze względu na ich wygląd. Być może zachętą będą ich zdrowotne właściwości, przez co polecane są w dobrze zbilansowanych dietach. ,,Owoce morza są fantastycznym źródłem białka i cynku. Przygotowuje się je zazwyczaj tak szybko, że nie zdążą w gotowaniu stracić składników odżywczych", przyznaje żywieniowiec Knorr, Iwonna Niegowska. Jak to się je? Postanawiając przyrządzić w domu owoce morza, warto pamiętać o kilku prostych zasadach, które przypomina szef kuchni Knorr, Piotr Murawski: Krewetki są najpopularniejszymi owocami morza w Polsce i można się spotkać z ich licznymi odmianami. Niestety nie pochodzącymi z naszego Morza Bałtyckiego. Co prawda, żyją w nim aż cztery gatunki krewetek, niestety żadne z nich nie są jadalne. Mając krewetkę w całości, trzeba się pozbyć jej głowy i jelita, a po ugotowaniu - także pancerzyka. Jadalna jest tylko część ogonowa. Homar sprawi więcej trudności. Znajdując się już na talerzu, powinien mieć rozcięty korpus. Żeby dostać się do mięsa znajdującego się w szczypcach, potrzebne są do ich rozgniecenia kleszcze i podłużny widelec do łatwiejszego wyciągania zawartości. Ostrygi je się najczęściej surowe, najwyżej lekko doprawione. Do ich otwarcia potrzebny jest specjalny nożyk. Serwuje się je już otwarte położone na pokruszonym lodzie. Mule powinno się gotować, aż otworzą swoje skorupki. Następnie wyciąga się je kolejno z naczynia, w którym były duszone, używając do tego rąk. Niektórzy wyjmują zawartość, korzystając z muszli zjedzonej wcześniej małży jak ze szczypców. Krabowi po przyrządzeniu trzeba usunąć kleszcze i odnogi, po czym wyciągnąć mięsną zawartość. Amatorom mięsa ze szczypiec trzeba podać młotek do rozłupania skorupy. Małże św. Jakuba, zwane też przegrzebkami, smaży się delikatnie po uprzednim wyciągnięciu białego mięsa z muszli i pozbyciu się śluzu. Kulinarna przygoda Smakowy i kulinarny debiut z owocami morza najlepiej jest zaliczyć, sięgając po krewetki. Można je dowolnie obrabiać termicznie. Co najważniejsze, nie są przy tym specjalnie wymagające. Ba! nawet lepiej, jeśli na ogniu znajdują się krótko, bo wtedy nie będą zbyt suche i twarde. Przygotowane "na szybko" znakomicie sprawdzą się w sałatkach, daniach makaronowych czy risotto. Krewetki najczęściej możemy spotkać w towarzystwie aromatycznych ziół, pikantnego chilli albo czosnku. Mają delikatne mięso, mogące przypominać kurczaka, dlatego można je łączyć ze składnikami często spotykanymi z tym popularnym gatunkiem mięsa. Na przykład grillowane krewetki warto połączyć z papryką i ananasem. Grillowane szaszłyki z krewetek i ananasa z pomidorową salsą z kaparami Czas przygotowania: 30 minut Ilość porcji: 4 osoby Stopień trudności: łatwe danie Składniki: - krewetki - 24 sztuki - ananas świeży lub z puszki - 300 g - papryka czerwona - 1 sztuka - ketchup pikantny - 4 łyżki - Przyprawa do kurczaka Knorr - 1 łyżeczka - cytryna - 1 sztuka - pomidory - 3 sztuki - cebula czerwona - 1 sztuka - kapary w zalewie - 2 łyżki - ząbek czosnku - 1 sztuka - świeża kolendra - 1 pęczek - oliwa z oliwek - 4 łyżki Sposób przygotowania: Cebulę oraz sparzone wrzątkiem i obrane ze skóry pomidory pokrój w drobną kosteczkę. Następnie wrzuć do miski wraz z odsączonymi z zalewy kaparami. Dodaj po dwie łyżki ketchupu i oliwy. Przypraw do smaku i dorzuć garść posiekanej kolendry. Wymieszaj. Gotową salsę wstaw do lodówki. Świeżego ananasa obierz ze skóry, wykrój twardy środek i pokrój w kostkę o boku 3 cm. Podobnie pokój paprykę. Wszystko wrzuć do miski, dodaj krewetki i skrop sokiem wyciśniętym z cytryny. Przypraw 2 łyżkami ketchupu i oliwy oraz przyprawą do kurczaka Knorr, by danie było dobrze doprawione i bardzo aromatyczne. Wymieszaj. Paprykę, ananasa i krewetki nabijaj naprzemiennie na patyczki do szaszłyków. Rozgrzej grill lub patelnię grillową. Na gorący ruszt połóż szaszłyki i grilluj po 2-3 minuty z obu stron. Gdy będą gotowe, podawaj je ze schłodzoną salsą oraz grzankami z ulubionego pieczywa. Mule serwowane na przyjęciu? Z pewnością zrobią wrażenie na gościach, a przygotować można je w bardzo łatwy sposób. Kupując je, trzeba zwrócić uwagę, żeby muszle były zamknięte. W domu powinniśmy trzymać je w chłodnym miejscu, zaś przed przyrządzaniem należy je oczyścić pod bieżącą wodą z ewentualnego piasku, powycinać narośla wystające poza muszelki i oskrobać nożem pancerzyk. Obróbka termiczna nie sprawi nam problemu. Te owoce morza należy przez kilka minut poddusić w głębokim garnku z dowolnymi składnikami. Mule same dadzą nam znać, kiedy będą gotowe otwierając, swoje muszle, a te którym się to nie uda, należy wyrzucić. Mule w kremowym sosie z dynią i kiełkami fasoli Czas przygotowania: 45 minut Ilość porcji: 4 osoby Stopień trudności: łatwe danie Składniki: - mule świeże - 200 g - Fix Spaghetti 4 sery z brokułami Knorr - 1 opakowanie - mleko - 1 litr - śmietana kremówka - 125 ml - koncentrat pomidorowy - 2 łyżki - cytryna - 1 sztuka - ząbek czosnku - 1 sztuka - szalotka - 1 sztuka - dynia - 700 g - kiełki fasoli - 50 g - rukola - 100 g - margaryna - 2 łyżki - żółty ser - 50 g - ryż długoziarnisty - 250 g Sposób przygotowania: Posiekaj szalotkę i czosnek w bardzo drobną kostkę. Wrzuć na roztopioną w rondlu lub garnku z grubym dnem margarynę i smaż przez 3 minuty. Zalej mlekiem, dodaj koncentrat pomidorowy i opakowanie Fix Knorr Spaghetti 4 sery z brokułami, by otrzymać gęsty, intensywnie serowy sos. Całość wymieszaj i zagotuj. Do sosu wrzuć świeże mule i gotuj je przez około 5 minut. Od czasu do czasu delikatnie mieszaj. Zmniejsz ogień. Wlej wyciśnięty sok z cytryny i śmietanę, a na samym końcu dodaj starty na drobnej tarce ser żółty. W międzyczasie obraną, pozbawioną nasion i pokrojoną w kawałki o boku ok. 4 cm dynię lekko posól i piecz w piekarniku przez około 25 minut, aż będzie miękka i lekko się zarumieni. Na dużym talerzu ułóż dwie garści rukoli, a na niej dynię i kiełki fasoli. Ryż ugotuj na sypko, wyłóż na miseczkę i łyżką nałóż na niego porcję muli z kremowym, serowym sosem. Muszle, które się nie otworzyły, odrzuć. Homar z pewnością będzie wymagał więcej pracy w trakcie jego przygotowywania, ale jeśli użyjemy Sosu sałatkowego czosnkowy Knorr z masłem, natką pietruszki i czosnkiem, nie będzie trzeba martwić się o właściwe doprawienie. Grillowany homar z masłem czosnkowym Czas przygotowania: 30 minut Ilość porcji: 4 osoby Stopień trudności: łatwe danie Składniki: - homar parzony, mrożony lub świeży - 1 sztuka - miękkie masło - 4 łyżki - natka pietruszki - 0,5 pęczka - Sos sałatkowy czosnkowy Knorr - 1 opakowanie - ząbki czosnku - 4 sztuki - pieprz Sposób przygotowania: Homara przełóż z zamrażarki do lodówki i zostaw tam na noc. Gdy się rozmrozi, ostrym nożem przetnij skorupę wzdłuż, rozpoczynając od głowy. Oderwij szczypce. Ze skorupy i szczypców wyjmij mięso. Odłóż zielone części z głowy, tak by zostało samo białe mięso. Dokładnie umyj skorupę, a następnie delikatnie wysusz ją ręcznikiem papierowym i poukładaj w niej kawałki mięsa. Przygotuj masło ziołowo-czosnkowe. Obierz i zmiażdż ząbek czosnku, pietruszkę posiekaj drobno. W miseczce wymieszaj miękkie masło, czosnek i natkę. Przypraw sosem sałatkowym Knorr i świeżo zmielonym pieprzem - w ten sposób danie zyska wyrazisty smak. Homara umieść w naczyniu żaroodpornym i poukładaj na nim kawałeczki masła. Zapiekaj przez około 10 minut w piekarniku z funkcją grilla, aż masło się roztopi, a mięso lekko przyrumieni. Gotowego homara podawaj z pieczywem lub grzankami oraz mieszanką sałat. Posyp świeżą natką. Smacznego! dostarczył to sie je_OWOCE to sie je_OWOCE to sie je_OWOCE Wspólne chwile przy stole to bezcenny dar dla przyjaciół Drogie przyjaciółki i przyjaciele, dzisiaj chciałyśmy zaprosić Was na wspólne sobotnie śniadanie. Wirtualne co prawda, ale we wszystkie przysmaki włożyłyśmy wiele czułości. Dlaczego śniadanie? Bo ten nowy trend bardzo nam się podoba i chcemy, żebyście również polubili leniwe śniadanko w wolną sobotę. Zapraszamy! Omlet – danie nie tylko na śniadanie! Śniadanie w kawiarni? W czasach przed pandemią kawiarnie i restauracje rozpieściły nas ofertą śniadań serwowanych w soboty od godziny 9 do 12. To nie były zwykłe śniadania codzienne na wzmocnienie sił witalnych. To był pretekst by przy stole suto zastawionym śniadaniowymi przysmakami umówić się z koleżanką, spotkać przyjaciół, porozmawiać, pośmiać się, odpocząć. Jedzenie raczej lekkostrawne. Wybór różnych płatków i gorących kleików. Doskonałe pieczywo i pasty do niego. Dużo jajecznych potraw. Każdy miał swoją ulubioną miejscówkę, w której jadł i spotykał zawsze tych samych znajomych. W czasach lockdownu wszystko się zmieniło… W domu, przy własnym stole Jednak świat nie zna pustki. Ostatnio modne stały się spotkania w małym gronie we własnym domu. Krąg przyjaciół na zmianę organizuje spotkania przy śniadaniowym stole, ciesząc się swoim towarzystwem i pysznym jedzeniem. Dla pokolenia dwudziesto i trzydziestolatków, które zmienia świat, segregując śmieci i nie jedząc mięsa, śniadanie po porannym joggingu to idealna okazja do towarzyskich spotkań. Nie dla nas przecież wieczory w stylu imienin cioci Krysi z półmiskami wędlin, sałatkami i zmrożoną wyborową. Żyjemy, a przede wszystkim jemy inaczej niż nasi dziadkowie i rodzice. Inaczej, choć wciąż to samo. Bo smaki zakodowane w naszym jestestwie przecież się nie zmieniają. I do organizowania takich śniadań chcemy Was namówić. Dlaczego śniadanie? Śniadanie to posiłek, którego przygotowanie nie wymaga od nas specjalnych umiejętności kulinarnych. Żeby wyczarować olśniewający stół śniadaniowy nie trzeba wiele. Wystarczy nam dobrej jakości pieczywo, dodatki do niego, coś na ciepło i coś na słodko. Oraz dużo dobrej kawy i herbaty. Można również podać lekkie wino lub niskoalkoholowy drink. Co się podaje na śniadanie? Spróbujcie od najłatwiejszej wersji, wzorując się na popularnych śniadaniowniach i bazując na własnych umiejętnościach. Każdy kto ma dwie ręce i trochę dobrych chęci podoła temu zadaniu. Zacznijcie od tego by się dowiedzieć, czego wasi przyjaciele nie jedzą, a co lubią, i postarajcie się zapewnić na stole wystarczającą ilość dań, które pokrzepią każdego. Podajcie różne płatki śniadaniowe lub ugotujcie kleik zbożowy. Przygotujcie jajeczne dania, to łatwe i smakuje wszystkim. Dla wielbicieli podajcie kawałki wędzonych ryb lub smażonego bekonu i kiełbasek. Nieodzowne są pasty do chleba z twarogu, jajek oraz warzyw. Oczywiście dobrej jakości pieczywo, a także coś słodkiego do kawy. Owsianka zamiast płatków Przygotujcie owsiankę, ale w stylu poke bowl ze świeżymi owocami i orzechami. Owsiankę na wypasie taka jak Owsianka z bananem, borówkami i migdałami, która pysznie smakuje i wygląda olśniewająco. Wykorzystajcie sezonowe owoce. Jesienią korzystajcie z jabłek i gruszek oraz śliwek. Koniecznie wypróbujcie owsiankę z gruszkami i cynamonem, którą można podać zarówno na początku, jak i na końcu posiłku na deser. Możecie również upiec owsiankę z owocami sezonowymi i orzechami, a ciepłą podać w indywidualnych kokilkach lub pokrojoną jak ciasto. Jajko na ciepło i nie tylko Jednym z najłatwiejszych dań śniadaniowych są jajka. Możecie je podać na ciepło postaci jajek sadzonych na jarmużu (zdrowo i efektownie) lub jajek sadzonych zapieczonych w cieście francuskim Oba dania można przygotować wcześniej, a gdy zjawią się goście wystarczy wstawić je do rozgrzanego piekarnika i gotowe. Ale jeśli jesteśmy przy daniach, które można przygotować z wyprzedzeniem, polecamy jajka na zimno z nadzieniem a la koktajl Krwawa Mary. Pieczywo i coś do niego Przygotujcie koszyk z różnymi rodzajami pieczywa, tak aby dla każdego znalazło się w nim coś miłego. W koszyku niech wylądują co najmniej dwa rodzaje chleba, również ten pełnoziarnisty, różne bułki, rogaliki i paluszki z ciasta chlebowego. Bułki wybierajcie raczej mniejsze, aby nie było potrzeby kroić ich. Do pieczywa podajcie miód, dżem i masło lub jego zamienniki. Zamiast półmisków wędlin, lepiej podać pasty do pieczywa z twarogu lub warzyw. Wypróbujcie przepis na pastę z tuńczyka z puszki z twarogiem i kaparami - naszym zdaniem place lizać!. Koniecznie spróbujcie również pasty twarożkowej z porem i pieczarkami - zaskakująco świeże i pyszne skojarzenie. Zarówno weganie, jaki zatwardziali mięsożercy pogodzą się przy pysznych pastach warzywnych: sycącej paście z fasoli i grzybów oraz obłędnie aromatycznej paście paprykowej. Babeczki i muffiny Można także pokusić o najłatwiejsze z domowych wypieków: muffiny. Te wdzięczne ustom babeczki podaje się zarówno na wytrawnie, jak i na słodko. Polecamy Wam dwa wyborne przepisy na babeczki z parówkami (można go podać również z wegańskimi kiełbaskami) oraz wytrawne muffiny z oliwkami i ziołami. A także idealne zakończenie śniadania słodkie muffiny biszkoptowe ze śliwkami węgierkami. Koniec śniadania Przyjęło się, że śniadania kończy się przed godziną 12:00. Jeśli podołacie, to możecie trzymać gości do obiadu Hasłem do zakończenia posiłku jest moment, gdy gospodyni lub gospodarz domu wstają od stołu i zaczynają zbierać naczynia, prosząc o pomoc w posprzątaniu. Można wtedy zapowiedzieć, że podajecie po ostatniej filiżance kawy i coś słodkiego do niej. Zaproponujcie wspólny spacer. I do zobaczenia w następną smaczną sobotę! Owoce bywają bardzo częstą przekąską na przyjęciach. Rozłożone elegancko na paterach aż proszą się, by je zjeść, ale ich konsumpcja bywa dość kłopotliwa w towarzystwie. Jak elegancko zjeść banana by nie wyglądać jak nasz ewolucyjny przodek? Jak konsumować owoce pestkowe? Czy owoce się kroi, je ręką? Jak się podaje? Pytań jest sporo, a że sezon owocowy się już rozkręcił, warto się dowiedzieć, jak i z czym to się je – dosłownie. Do jedzenia owoców służy talerzyk deserowy oraz sztućce deserowe. Do kwaśnych owoców można podać na stół śmietanę i cukier puder. Banan Jedzenie banana w domu jest dość oczywiste – obieramy i jemy. Ale wyobraźmy sobie damę w koktajlowej sukience lub dżentelmena w garniturze, który w taki sposób je banana na przyjęciu. Wygląda to zabawnie, ale nie o taki efekt przecież chodzi. Banana zatem obieramy rękoma, skórkę odkładamy na talerzyk na odpadki (podając owoce należy zadbać o ich obecność na stole) i jemy nożem i widelcem. Jabłka i gruszki Jabłka oraz gruszki można jeść rękoma, jednak przy soczystych owocach ryzykujemy ubrudzenie rąk. Najlepiej więc podzielić nożykiem owoc na kilka części, wyjąć gniazdo nasienne i zjeść widelcem i nożem. Wtedy nie ma ryzyka, że się ubrudzimy sokiem. Owoce pestkowe – wiśnie, czereśnie Jeśli podano je wydrylowane – mamy problem z głowy. Jeśli owoce zawierają pestki, musimy ich się jakoś pozbyć, a plucie pestkami niech pozostanie naszym wspomnieniem z podstawówki. Najbezpieczniej moim zdaniem będzie wypluć pestkę na rękę i odłożyć na talerzyk dyskretnie. Jednak jeśli podajemy naszym gościom owoce z pestkami zadbajmy o miseczki do opłukania rąk przy nakryciach. Czereśnie i wiśnie mogą być podawane “z ogonkami”. Winogrona Jeśli kładziemy na paterach całe kiście winogron, połóżmy obok specjalne nożyczki do obcinania tychże. Jeśli nie mamy nożyczek, potnijmy uprzednio kiście na kilka części i ułóżmy je tak, by wyglądały na nie pocięte. Winogron nie trzeba kroić, odrywamy owoc od gałązki i jemy w całości. Truskawki, poziomki, maliny, jagody Takie drobne owoce podajemy w pucharkach. Truskawki koniecznie pozbawiamy szypułek, a jeśli są dużej wielkości, podajemy pokrojone na połówki. Tego rodzaju owoce jemy łyżeczką do herbaty, można posypać je cukrem lub dodać śmietanki. Kiwi Kiwi podajemy w całości, a goście obierają sobie ze skórki i jedzą krojąc w plasterki lub w kostkę. Dojrzałe kiwi można też jeść w taki sposób, że kroimy w poprzek i jemy miąższ łyżeczką wprost ze skórki. Nie zapomnijmy o podaniu cukru dla chętnych – kiwi bywa dość kwaśne i cierpkie. Pomarańcze, mandarynki Owoce cytrusowe obieramy ze skórki nożykiem (nie paznokciami!) i dzielimy na cząstki, następnie jemy na zdrowie :) Ewentualne pestki dyskretnie umieszczamy na talerzu. Na koniec: pamiętajcie, że jeśli jecie owoce nożem i widelcem, to nie nabijajcie na widelec kawałków tylko umieszczajcie na widelcu tak jak każde inne jedzenie – za pomocą noża. Ta słodka, ale zdrowa przekąska może stanowić zarazem efektowną ozdobę weselnego menu. Sięgną po nią zarówno dzieci, jak i osoby będące na diecie oraz wszyscy poszukujący lekkiego orzeźwienia. Owoce na wesele, bo o nich mowa, to absolutny must have! Trzeba tylko umiejętnie dobrać ich rodzaj oraz ilość, a także wiedzieć, jak najlepiej je podać. I o tym właśnie jest poniższy artykuł. Przyszli państwo młodzi nie muszą się za bardzo przejmować podobnymi kwestiami, jeżeli owocowy bufet wliczony jest w cenę cateringu lub jedzenia zapewnianego przez miejsce, w którym odbywa się wesele. Doświadczeni profesjonaliści z pewnością wybiorą najlepiej sprawdzające się w tym kontekście odmiany owoców. Podadzą też ich tyle, aby starczyło dla każdego, ale jednocześnie by jak najmniej miało się ewentualnie zmarnować. Ile owoców na wesele Jeżeli para młoda musi samodzielnie zdecydować, ile owoców na wesele kupić, powinna przyjąć średni przelicznik od 300 do 500 g porcji na osobę. Więcej owoców warto przygotować w sezonie wiosenno-letnim, mniej w jesienno-zimowym oraz wtedy, kiedy jest duży wybór ciast. Przeczytaj również: Jakie ciasta sprawdzają się na weselu Ilość owoców na wesele – istotne kwestie Kolejną kwestią, o której tylko wspomniałam, a warto ją bardziej przeanalizować, jest obfitość reszty weselnego menu, a zwłaszcza to, ile przysmaków czeka na gości na słodkim stole czy w kąciku z ciastami. Jeśli jedzenia będzie naprawdę dużo, zaproszone osoby mogą po prostu nie znaleźć w brzuchach miejsca na dodatkową przekąskę w postaci owoców. Ratunkiem w tej sytuacji mogą okazać się jeszcze ewentualnie poprawiny. Sądząc po wypowiedziach wielu panien młodych na forach, owoce potrafią być wówczas jedzone istotnie bardziej ochoczo niż podczas „głównej” zabawy. Kiedy wiadomo, że przybędzie na nią sporo wegan, wegetarian czy osób dbających o zdrową dietę, wówczas owoców też może być więcej. I odwrotnie, jeśli większość gości preferuje bufet staropolski, wędliny i ciasta, warto wziąć pod uwagę raczej niższą z podanych wartości, czyli 300 g owoców na osobę. Ale uwaga! Nie wszystkich powinno być tyle samo. I tutaj przechodzimy do zagadnienia pod tytułem… Jakie owoce na wesele wybrać Zarówno doświadczenie firm cateringowych, jak i liczne komentarze na forach zdecydowanie wskazują na konkretnego faworyta, którym są jasne lub ciemne winogrona. Dlaczego? Powody to zarazem wskazówki, na podstawie których należy dobierać też inne rodzaje owoców na wesele: nie trzeba ich kroić ani obierać, można je zarówno wziąć w rękę, jak i nabić na widelczyk czy wykałaczkę, da się je w całości włożyć do ust, co eliminuje problem zabrudzenia się lepkim sokiem, nie ciemnieją, nie stanowią łatwego celu dla muszek i innych owadów. Jeśli więc organizując wesele na 100 osób, kupujemy 50 kg owoców, to największą część tych ostatnich powinny stanowić właśnie winogrona. Co jednak może im towarzyszyć, aby urozmaicić wygląd oraz zawartość weselnego stołu? Wystarczająco wygodnymi rozwiązaniami są: truskawki; banany, mandarynki – wymagają co prawda obrania, ale nie jest ono aż tak problematyczne jak choćby obranie pomarańczy; jędrne śliwki, morele, czereśnie – zapewnijmy tylko gościom możliwość dyskretnego wypluwania gdzieś pestek; jeśli wesele odbywa się na zewnątrz, trzeba też pewnie liczyć się z tym, że pestki mogą być rozrzucane wkoło… Odpowiednio podane, w roli owoców na wesele wystąpić mogą ponadto: arbuz, melon; ananas; nektarynki lub brzoskwinie; maliny, borówki; kiwi; pomarańcze. Tutaj zatem z kolei nasuwa się pytanie o to… Jak podać owoce na weselu Te, po które wystarczy sięgnąć, można oczywiście zaserwować w ozdobnych misach, na półmiskach czy piętrowych paterach. Obok truskawek, bananów i winogron (najlepiej pociętych na mniejsze, bardziej poręczne gałązki) możemy wyłożyć choćby obrane i podzielone na cząstki pomarańcze. Jeśli jedną z atrakcji weselnych ma być czekoladowa fontanna, koniecznie należy ją ustawić w pobliżu takiej właśnie stacji z owocami – podobnie jak zapas wykałaczek albo patyczków do szaszłyków. Może Was zainteresować: Ile alkoholu na wesele? Przelicznik | Ile wina na wesele? Przelicznik Szaszłyki i koreczki to zresztą jeden ze sposobów podania owoców na weselu. Czasochłonny, lecz wielce efektowny. W takiej formie – a także w postaci sałatki owocowej – zaserwować można truskawki, maliny, borówki, cząstki mandarynek, kiwi, nektarynek, melonów czy ananasów, a nawet arbuza. Ostatnie trzy pozycje mogą sprawić nieco kłopotu, ale warto włożyć nieco trudu, aby z melona wydrążyć specjalną łyżeczką apetyczne kulki, arbuza zaś wypestkować i pokroić w kawałki, a następnie umieścić je w zielonej „misce” z wydrążonego owocu. Ananasa natomiast można pokroić w cienkie plastry lub kawałki i zostawić na skórce (najlepiej z pióropuszem), aby całość wyglądała po prostu jak ćwierć owocu. Najpopularniejsze w Polsce gruszki i jabłka niestety na weselach raczej „nie schodzą”. Nikomu się nie chce ich kroić, jedzone bezpośrednio mogą okazać się zbyt soczyste, natomiast przyrządzone z wyprzedzeniem łatwo ciemnieją. Można je jednak – podobnie jak oczywiście inne owoce – wykorzystać w deserach, ciastach czy tartaletkach. Na pewno też warto podać je z lodami! Co jeszcze dobrze wiedzieć o owocowym bufecie Na koniec jeszcze parę praktycznych uwag. Jeśli jest ciepło, a owoce mają stać w nieklimatyzowanej przestrzeni, zachowają świeżość na dłużej, gdy podamy je na półmiskach posadowionych na kruszonym lodzie. Trzeba tylko pamiętać o jego regularnej wymianie. Okolice stanowiska z owocami dobrze też jest w specjalistyczny sposób zabezpieczyć przed owadami. No i nie zapominajmy, że truskawki, morele czy winogrona warto też w mniejszych ilościach rozłożyć w pobliżu deski serów czy szwedzkiego bufetu z wędlinami. Również do nich stanowią wszak pyszny dodatek! Polecamy także: Kolorowe drinki na wesele. Praktyczne wskazówki i 10 najpopularniejszych koktajli zdjęcia: Shutterstock Wielkanoc to doskonały czas na rozpoczęcie iście dekoracyjnego przedstawienia w Twoimu! Zaopatrz się w sprawdzone, najwyższej jakości patery, które jednocześnie będą funkcjonalne, jak i będą stanowić ciekawy element dekoracyjny, na który zwrócą uwagę Twoi goście. Jakie modele w tym roku cieszyć się będą sporym zainteresowaniem? Klasyczne szklane patery na przystawki sprawdzą się w każdym domu Przygotowując talerz pełen wyszukanych przekąsek takich jak ciasta, jajka, wędliny i inne specjały, wybrane przez Ciebie produkty powinny być jak najwyższej jakości. Zwłaszcza, jeśli tego dnia mają zostać skonsumowane przez domowników, bądź Twoich gości! Odpowiednio przygotowany talerz będzie wyglądał ciekawie i wręcz dekoracyjnie, zachęcając tym samym gości do spędzenia czasu we wspólnym gronie. Chcesz podać talerz z daniami wielkanocnymi, bądź paterę na następnym spotkaniu? Nie wiesz, jaki artykuł wybrać, aby produkty wyglądały ładnie i zachęcająco? Nie ma problemu. Zapoznaj się z poniższymi propozycjami i prostymi wskazówkami, aby wybrać ładne półmiski i talerze, obok których żaden gość nie przejdzie obojętnie! Patera szklana liść zielona to istny klasyk, który z radością zajmuje ważne miejsce w jadalniach, w polskich domach. Szklana patera w kształcie liścia może być zastosowana w ciepłych mieszkaniach pełnych wielokolorowych dodatków, jak i prostych, skandynawskich wnętrzach. Ze względu na swój kolor doskonale połączy się z roślinami, które masz już w pomieszczeniu. Marzą Ci się dodatki w minimalistycznym stylu? Okrągła biała taca z ażurowymi wzorami to świetna propozycja, która bez problemu wpisze się w kanon nowoczesnego piękna i prostej formy. Biała taca do salonu czy jadalni to świetny pomysł jeśli planujesz spotkanie w szerokim gronie. Patery w stylu skandynawskim - tu gdzie króluje drewno i naturalne kolory A może chcesz dopełnić wygląd nordyckiego mieszkania, stawiając na naturalne, proste akcesoria? Jeśli tak, patera drewniana Zonk będzie dokładnie tym, czego szukasz. Drewniana patera Zonk wykonana została ręcznie z drewna brzozowego. To niesamowicie prosty, ekologiczny i nowoczesny artykuł, który spełni w Twoim domu różne funkcje! Od praktycznych możliwości ekspozycji wielkanocnych przekąsek, przez piękną ozdobę na każdą okazję. Patera metalowa biała to nowoczesne rozwiązanie do przechowywania i serwowania WIelkanocnych przysmaków! Skandynawskie wykończenie, czyli minimalizm i prosta forma sprawdzi się praktycznie w każdych wnętrzach. Jeśli szukasz uniwersalnego dodatku do mieszkania, który ozdobi święta w Twoim domu zdecydowanie powinnaś rozważyć tę białą, wykonaną z metalu paterę. Jak wyeksponować dania wielkanocne na paterze? Sprawdź nasze wskazówki Przygotowanie tacy czy patery, bądź talerza z przekąskami wielkanocnymi jest bardzo łatwe i przyjemne. Jedną ze sztuczek jest znalezienie dobrej jakości produktów i zaaranżowanie ich w atrakcyjny sposób. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci to zrobić: Kupuj tylko najwyższej jakości produkty (wiejskie jaja, wędliny, lokalne specjały) Tylko takie będą się godnie prezentować na półmiskach i paterach. Po jednym daniu na talerz Różnorodność prezentowanych dań jest jak najbardziej wskazana, jednak warto przypilnować, aby na jednej paterze znalazło się tylko jedno danie (na przykład faszerowane jajka czy pokrojone wędliny) Pokrój wędliny i mięso na łatwe do opanowania rozmiary Goście będą bardziej skłonni do sięgania po starannie przygotowane, pokrojone dania na paterze, co ułatwi jedzenie.

jak podać owoce na stół